Wiadukty w Stańczykach
Na obrzeżach Puszczy Romnickiej w miejscowości Stańczyki znajdują się najwyższe w Polsce wiadukty. Są one pozostałością dawnej linii kolejowej Gołdap - Żytkiejmy, która została oddana do użytku w okresie międzywojennym. Same wiadukty budowano w dwóch etapach; wiadukt północny został zbudowany w latach 1912-1914, wiadukt południowy – w latach 1923-1926.
Według rozkładu jazdy z 1938 r. na linii Gołdap–Żytkiejmy–Gąbin kursowały trzy pary pociągów na dobę, w soboty i niedziele uruchamiano dodatkową parę. Linią tą kursowały zarówno pociągi towarowe, jak i osobowe. W czasie II Wojny Światowej Niemcy dobudowali od stacji Pobłędzie odgałęzienie w kierunku wsi Błaskowizna. Służyło ono eksploatacji i wywożeniu ogromnych zasobów kruszywa kamiennego. Kruszywo z Błaskowizny wywożono do Gołdapi i dalej w głąb Prus Wschodnich. Pociągi jeździły tą linią do końca 1944 r., do momentu gdy czerwonoarmiści rozebrali tory i wywieźli w głąb Rosji.
Dwa równoległe wiadukty, każdy długi na ponad dwieście metrów i wysoki na prawie czterdzieści, spinają strome w tym miejscu brzegi Błędzianki. Swoją konstrukcją przypominają starożytne rzymskie akwedukty. Szczycą się jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych w kraju. Latem ściągają tu turyści indywidualni, wycieczki szkolne oraz amatorzy skoków na bungee. Wiadukty są własnością prywatną, można je zwiedzać od 8:00 rano do zachodu słońca, bilet normalny kosztuje 4 zł, ulg. 2 zł.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.stanczyki.com